Skip links

Życie bez macicy

Macica jest organem jedynym w swoim rodzaju. Zmienia się na przestrzeni cyklu miesiączkowego, a w czasie ciąży zwiększa znacznie swoje rozmiary i z wielkości gruszki, staje się domem dla płodu wielkości arbuza. Ale czasami pisane nam jest życie bez macicy – z różnych powodów. Czy różni się ono znacznie od tego z macicą? Jak zawsze w medycynie – to zależy. 

Mówiąc o “życiu bez macicy” mam na myśli stan po jej operacyjnym usunięciu. 

Operacja wycięcia macicy nazywamy histerektomią. Możemy ją wykonywać zarówno w sposób klasyczny, czyli na drodze laparotomii, jak i w sposób małoinwazyjny, czyli laparoskopowy. Jeśli chcesz więcej doczytać o operacjach w ginekologii zapraszamy do przeczytania naszego wcześniejszego wpisu https://www.yonify.pl/leczenie-operacyjne-w-ginekologii/ 

Wskazań do przeprowadzenia zabiegu wycięcia macicy jest wiele. 

Przy wskazaniach onkologicznych jest to jedna ze składowych skomplikowanych operacji. Nasze wpisy o nowotworach – rak endometrium ​​https://www.yonify.pl/rak-endometrium/ rak szyjki macicy https://www.yonify.pl/rak-szyjki-macicy-co-powinnas-wiedzie/ rak jajnika https://www.yonify.pl/rak-jajnika/ . Jednak bardzo często są to choroby łagodne, ale dające znaczne objawy jak np. krwawienie, dolegliwości bólowe czy powstawanie guzów. Do takich stanów należą mięśniaki macicy https://www.yonify.pl/miesniaki-macicy/ endometrioza https://www.yonify.pl/endometrioza-czesc-1/ czy łagodne schorzenia okresu pomenopauzalnego. 

Samo wycięcie macicy nie zmienia nic w naszym statusie hormonalnym. 

Chyba, że wykonywana jest histerektomia z przydatkami, czyli z wycięciem jajowodów i jajników. Macica jest ważnym narządem, natomiast sama w sobie nie wydziela hormonów, tylko reaguje na nie. Ale czy w takim razie wycięcie macicy jest obojętne dla naszego organizmu? Nie do końca…

Największą konsekwencją życia bez macicy jest niemożność zajścia w ciążę. 

Ma to bardzo duże znaczenie przy kwalifikacji do zabiegu. Dla przykładu inaczej będziemy kwalifikowali dwudziestolatkę z mięśniakami macicy, a inaczej sześciesięciolatkę – tej drugiej osobie zaproponujemy z większym prawdopodobieństwem histerektomię. W ekstremalnych przypadkach kwalifikujemy osoby, które chciałyby jeszcze mieć dzieci do wycięcia macicy – wyłącznie w przypadkach, kiedy konieczne jest to dla ratowania ich życia. Ale niemożliwość zajścia w ciążę to nie jedyne następstwo wycięcia macicy. 

Obecność macicy w miednicy mniejszej warunkuje konkretne warunki anatomiczne. 

Po jej usunięciu jej miejsce zajmują jelita, żeby wypełnić puste miejsce w miednicy. Dodatkowo pochwa nie ma dodatkowego miejsca podparcia. Może to powodować obniżenie jej ścian, co w skrajnym przypadkach może prowadzić do ich wypadania. W przypadku obniżenia przedniej ściany pęcherz moczowy uwypukla się w niej, w przypadku tylnej – odbytnica. 

Oczywiście wszystko jest do naprawienia. 

Z jednej strony ważna jest funkcja naszych mięśni dna miednicy. Z drugiej strony, jeśli nie jesteśmy w stanie poprawić naszych warunków anatomicznych przy pomocy fizjoterapeuty, możliwe jest leczenie operacyjne – plastyka pochwy, o której więcej możecie przeczytać w naszym wpisie o medycynie estetycznej https://www.yonify.pl/ginekologia-estetyczna/ .

Jak każda operacja, tak samo i histerektomia niesie za sobą zagrożenie. 

Wie o tym każda osoba, która musiała kiedykolwiek podpisać zgodę na operację. Krwawienie, zakażenie, uszkodzenie innych narządów czy nawet śmierć. Ale nie tylko sama procedura niesie ze sobą zagrożenie. Samo znieczulenie jest także obciążające. Dlaczego o tym piszę? 

Ponieważ mam wrażenie, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z wagi tego zabiegu. 

Odbyłam wiele rozmów z młodymi osobami cierpiącymi na bolesne miesiączkowanie, które z niesamowitą lekkością stwierdzają, że macica nie jest im potrzebna, jest wyłącznie źródłem ich bólu i chciałyby ją usunąć. Z jednej strony rozumiem ból i poczucie bezsilności, gdy co miesiąc zwijasz się w łóżku i nie możesz funkcjonować normalnie. Z drugiej strony sięganie po tak radykalne rozwiązania przy niewykorzystaniu innych opcji terapeutycznych jest dla mnie nie do pojęcia. Dlatego tak ważne jest mówienie o innych sposobach na boelsne miesiączkowanie – zarówno te pochodzące z natury (nasze wpisy https://www.yonify.pl/5-sposobow-na-bol/ https://www.yonify.pl/hormon-idzie/ https://www.yonify.pl/akupunktura-i-kobiece-zdrowie/ ) czy z aptecznej półki w postaci antykoncecji. 

Podsumowując, życie bez macicy jest ok. Ale do zabiegu musimy mieć konkretne wskazania, a my musimy być świadome wszystkich “za” i “przeciw”. 

Zostaw komentarz

🍪 Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.🍪