Skip links

Tokofobia

Ciąża i poród to dla jednych wyczekiwany czas w życiu, a dla innych źródło wielkiego lęku. Tokofobia, czyli właśnie lęk przed ciążą i porodem, w ciąży jest wskazaniem do jej zakończenia drogą cięcia cesarskiego. Ale czy każdy lęk pojawiający się w ciąży to już to? 

Przede wszystkim uważam, że każda osoba odczuwa w związku z porodem mniejszy lub większy lęk. 

Umówmy się – do teraz największą rzeczą, która znajdowała się w Twojej pochwie był kubeczek menstruacyjny, lub penis Twojego partnera, a teraz ma przejść przez nią GŁOWA DZIECKA. Dodatkowo szpital, krew i perspektywa stania się rodzicem – można się zestresować.

Co zmniejsza poziom strachu przed porodem?

Przede wszystkim edukacja – im więcej wiesz tym jesteś spokojniejsza. Dlatego tak ważne jest uczęszczanie do szkoły rodzenia czy odwiedzenie traktu porodowego, na którym planujesz rodzić. Do szkoły rodzenia powinnyśmy trafić gdzieś pomiędzy 21. a 26. tygodniem ciąży tak, aby przed przewidywanym terminem porodu poznać tajniki nie tylko oddechu podczas porodu, ale także “obsługi” noworodka.

W sieci jest mnóstwo dobrych ciążowo – porodowych miejsc. 

Trzeba jednak dobrze filtrować informacje, ponieważ jak to w internecie można znaleźć wiele stron i sprzecznych informacji. Wiedzę najlepiej czerpać ze stron / blogów prowadzonych przez lekarzy, położne lub doradców laktacyjnych. 

Kolejną sprawą na drodze do pozbycia się strachu jest uświadomienie sobie jednej prostej zasady. 

Że im mniej staramy się kontrolować i “odpuszczamy” wszystko w trakcie porodu tym lepiej. Często mówi się, że w trakcie porodu drogami natury powinna dojść do głosu ta nasza bardziej “pierwotna” strona. Nie kontrolująca, nie analizująca. Paradoksalnie im mniej chcemy analizować i kontrolować, tym lepiej sterujemy naszym porodem i tym mniej strachu odczuwamy. 

Niestety z tokofobią nie jest tak łatwo. 

To o czym pisałam powyżej jest typowe i powszechne – boimy się nowych sytuacji, nie lubimy szpitala. Tokofobia, jak sama nazwa wskazuje, to fobia, a więc prosta racjonalizacja na nic się tutaj nie przyda. Jeśli starasz się poukładać sobie wszystko w głowie, jednak mimo to i tak odczuwasz wszechogarniający lęk – czas skonsultowac sie ze specjalista. 

Wyróżniamy dwa rodzaje tokofobii. 

Pierwotną, kiedy kobieta nigdy nie była w ciąży, jednak odczuwa wielki lęk przed nią i porodem. W końcu ciąża jest nierozerwalnie połączona z porodem, więc lepiej w nią nie zachodzić. Oczywiście nie każdą osobę, która nie chce być w ciąży podejrzewamy o tokofobię. Stanowczo częściej jest to wykładnik życiowych decyzji, a nie strachu. 

Tokofobia wtórna dotyczy kobiet, które były już wcześniej w ciąży. 

Towarzyszy jej ten sam lęk przed porodem, który może być spowodowoany wcześniejszymi poronieniami (wpis na naszym blogu na ten temat https://www.yonify.pl/poronienie/ ) Ciąża może kojarzyć się wtedy z bólem psychicznym i niepokojem związanym z procedurami szpitalnymi. Kolejnym czynnikiem odpowiedzialnym za tokofobię wtórną jest traumatyczny pierwszy poród (musimy różnicować z zespołem stresu pourazowego). Wspomnienia z nim związane nie pozwalają myśleć o kolejnej ciąży i porodzie ze spokojem. 

Współpraca ginekologa i psychiatry jest niesamowicie ważna w kwestii opieki nad ciężarną z tokofobią. 

To ginekolog musi przedstawić wszystkie za i przeciw porodowi naturalnemu jak i cięciu cesarskiemu (edukacja – na naszym blogu znajdziecie wpis, który porusza ten temat https://www.yonify.pl/porody/ ). Powinien spełnić swoją funkcję informacyjną, otoczyć pacjentkę zrozumieniem i troską. Daleko mu powinno być do bagatelizowania problemu i “namawiania” do porodu drogami natury. Jeśli pomimo rozwianiu wszelkich wątpliwości kobieta dalej nie wyobraża sobie porodu drogami natury…

…psychiatra pochyla się nad lękiem kobiety. 

W razie potrzeby kieruje ją na psychoterapię, która ma na celu pracę nie tylko nad samym porodem – szuka także w życiu pacjentki czynników, które mogły predysponować do powstania tokofobii. Dopiero jeśli psychoterapia nie przynosi skutku mamy wskazanie do stwierdzenia psychiatrycznych wskazań do wykonania cięcia cesarskiego. 

Nie ma cudownej tabletki, która usunie objawy tokofobii. 

Leczenie farmakologiczne nie wchodzi w grę. Tym bardziej, jeśli objawy występują w okresie ciąży. Dlatego, jak podkreśliłam wcześniej niesamowicie ważna w początkowym okresie jest edukacja, następnie psychoterapia, a na samym końcu, jeśli objawy nie ustępują – ustalenie diagnozy i odpowiednie postępowanie okołoporodowe. 

Tokofobia to nie zwykły strach przed porodem. To zaburzenie nerwicowe, które jest wskazaniem do konkretnego postępowania. Nie należy jej nigdy bagatelizować i przedstawiać jako “widzimisię” pacjentki. A jeśli dotyczy bezpośrednio nas należy otoczyć się czułością i szukać pomocy u specjalistów.

Zostaw komentarz

🍪 Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.🍪