Skip links

Osteopatia – czym właściwie jest?

Czasami rozmawiając z pacjentkami sugeruję, żeby na ich przypadek spojrzał jeszcze osteopata. Patrzą się na mnie wtedy jak na kosmitę, ewentualnie niedouczoną osobę. Bo jak lekarz może odsyłać do osteopaty (fizjoterapeuty, dietetyka etc.)? 

Żyjemy w XXI wieku, którego dobrodziejstwem jest wielka świadomość swojego ciała. 

Lekarz nie jest lekiem na całe “zło”. Dlaczego? Bo jesteśmy szkoleni do leczenia patologii, choroby. A pomiędzy pełnym zdrowiem, a chorobą jest “szara strefa”, czyli zaburzenia funkcjonowania, które z lekarskiego punktu widzenia nie wymagają leczenia, ale dla pacjentki / pacjenta są niekomfortowe. Moim narzędziem jest nie tylko tabletka i skalpel, ale także fakt, że wiem, kiedy odesłać pacjentkę do innego specjalisty, który pomoże jej z jej problemami. 

Czym zajmuje się osteopatia jako terapia?

Już na początku musimy zaznaczyć, że jest to dziedzina medycyny niekonwencjonalnej. Na podstawie badania manualnego terapeuta bada nasze ciało – zarówno pod względem anatomicznym jak i funkcjonalnym. Na jednym z webinarów spotkałam się z określeniem, że “osteopatia to poszukiwanie zdrowia w ciele”. To, co podoba mi się w niej najbardziej to fakt, że podchodzi do nas holistycznie – zarówno pod kątem naszego ciała jak i umysłu. 

Brzmi trochę magicznie, ale jak wygląda wizyta u osteopaty / osteopatki?

Na początku zbierany jest wywiad. W zależności od tego, z czym dokładnie się zgłaszamy dotyczy on nie tylko funkcjonowania narządu ruchu (wiele osób myśli, że osteopata zajmuje się tylko nim), ale także naszych codziennych rutyn, sposobu odżywiania czy rzeczy typowo “lekarskich”, czyli zabiegów, leków, chorób. To, co warto zaznaczyć to fakt, że przed wizytą u osteopaty lepiej nie przyjmować obfitych posiłków – jak przed ćwiczeniami 2 – 3 godziny przed odpuśćmy sobie obiad. Kolejną ważną rzeczą jest wygodne ubranie – jak na wizytę u fizjoterapeuty. 

Porównałam wizytę osteopatyczną do wizyty fizjoterapeutycznej, ale to spore uproszczenie. 

Spora część osteopatów jest po studiach fizjoterapeutycznych, ale to był dopiero początek ich drogi. Drugą osobą po fizjoterapeucie, która może zostać osteopatą jest lekarz. Dodatkowo należy ukończyć odpowiednie szkolenie. Na świecie są specjalne szkoły osteopatii, ale większość specjalistów nie kończy tylko na nich swej drogi. Ich kolejne kroki to studia podyplomowe z konkretnej gałęzi osteopatii. O dalszych kursach i szkoleniach nie wspomnę. 

W Polsce ta dziedzina nie jest jeszcze tak popularna jak np. w Stanach Zjednoczonych czy na zachodzie Europy. 

Pierwszą filię szkoły osteopatii otworzono w naszym kraju po 2003 roku, a Towarzystwo Osteopatów Polskich (TOP) powstało w 2005 roku. Sprawa w naszym kraju jest bardzo świeża, ale prężnie się rozwija, zyskując coraz więcej zwolenników. 

Ok – ograniczenie posiłków przed, wygodny ubiór – ale o czym jeszcze należy pamiętać udając się do osteopaty?

Należy zwracać uwagę, czym dany specjalista się zajmuje. Jedni zajmują się problemami niemowląt, inni idą stricte w narząd ruchu czy w ciążę, a jeszcze inni w endokrynologiczne aspekty funkcjonowania naszego ciała. To trochę tak jak w medycynie konwencjonalnej – z konkretnym problemem zgłaszamy się do konkretnego specjalisty. 

Kiedy właściwie możemy zgłosić się do osteopaty?

Wskazania są niezwykle szerokie – od zaburzeń dotyczących naszego umysłu (zaburzenia lękowe, stany depresyjne) przez nierównowagę w układzie endokrynologicznym (ale nie choroby endokrynologiczne! – o tym za chwilę), zaburzenia układu ruchu, problemy trawienne, aż do okresu ciąży i noworodkowego. Pozwólcie, że w moich dalszych rozważaniach skupię się na aspektach z mojej ginekologicznej działki. 

Zacznijmy od problemów endokrynologicznych. 

To nie jest tak, że osteopata wyleczy nam niedoczynność tarczycy czy zaburzenia funkcjonowania trzustki. Osteopatia może być terapią wspomagającą przy chorobach endokrynologicznych, ale jeżeli lekarz zaleci Ci leczenie farmakologiczne, to jest konkretne leczenie tej patologii. Z ginekologicznych zaburzeń najczęściej wymieniane są problemy z miesiączką lub z zajściem w ciążę. Ale będę powtarzać do znudzenia – nie w momencie stwierdzenia konkretnej patologii. Czasami jest tak, że wszystkie hormony są na prawidłowych poziomach, energetycznie jesteśmy zabezpieczone, a miesiączka pojawia się jak chce. Lekarz może zaproponować nam leczenie hormonalne, ale to co zalecam pacjentkom to właśnie wizyta u osteopaty (albo akupunktura, o czym pisała Agnes https://www.yonify.pl/akupunktura-i-kobiece-zdrowie/ )

Kolejnym wspomnianym przeze mnie aspektem jest niepłodność. 

Wiele par bada się wszerz i wzdłuż – hormony prawidłowe, spermiogram prawidłowy (więcej o nim w naszym wpisie https://www.yonify.pl/nieplodnosc-meska/ ), budowa układu płciowego prawidłowa, a ciąży brak. Osteopatia jest w tym przypadku bardzo dobrą terapią wspomagającą i pomogła wielu parom. Pamiętajmy jednak, że nasze kroki powinniśmy kierować do gabinetu osteopatycznego dopiero po wykluczeniu wszelkich patologii u ginekologa – to będzie pierwsze pytanie osteopaty / osteopatki. 

Coraz częściej mamy zgłaszają się do osteopatów ze swoimi niemowlętami. 

Z problemami neurologopedycznymi, kolkami, nadwrażliwością czy w celu tzw. odtworzenia porodu. To ciężkie do wyobrażenia w warunkach naszej ochrony zdrowia, gdzie na oddziałach często brakuje podstawowych specjalistów jak np. fizjoterapeutów, ale we Francji osteopaci pracują na oddziałach neonatologicznych na równi z położnymi czy lekarzami. Bardzo powszechna jest tam np. praktyka “odtwarzania porodu” w przypadku dzieci urodzonych drogą cięcia cesarskiego. 

Niestety nie ma zbyt wielu badań naukowych dotyczących osteopatii.

Można dyskutować o podstawach naukowych głównych założeń osteopatii, jakimi są:

  1. Organizm ludzki stanowi jedność.
  2. Budowa ciała oraz zachodzące w nim procesy są wzajemnie powiązane zarówno w płaszczyźnie strukturalnej, jak i duchowo-psychicznej.
  3. Organizm posiada własne mechanizmy samoleczenia i autoregulacji.
  4. Procesy lecznicze wynikają z powyższych trzech zasad.

Jednak pisząc ten wpis i polecając Wam konsultacje osteopatyczne kieruje się doświadczeniem nie tylko swoim, ale także ludzi dookoła mnie: zarówno bliskich jak i pacjentek. 

Pozwólcie, że wpis ten zakończę głosem osteopatki – Karoliny Domańczyk (@karo_domarańczyk). W piękny sposób oddają o co chodzi w tej dziedzinie terapii:

“Osteopatia może przynieść ulgę w bólu, może wspierać inne trwające procesy leczenia, może pomóc w zmniejszaniu stanu zapalnego lub może być główną metodą przywrócenia równowagi organizmu. Niezależnie od tego, ile osteopata lub inny profesjonalista może zrobić, aby wesprzeć organizm, kluczowe znaczenie ma to, aby pacjent był odpowiedzialny za swój proces leczenia, miał prawidłowe wzorce oddychania, wspomagał ruch płynów ustrojowych, procesy detoksykacji i działania przeciwzapalne poprzez styl życia. Zdrowie zależy od nas samych.”

Zostaw komentarz

🍪 Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.🍪