Skip links

Nietypowe objawy miesiączki

Jaka miesiączka jest, każda z Was wie – u każdej osoby inna. Ostatnio pisałyście o tym w pod naszym pytaniem na Instagramie “czym jest dla Ciebie miesiączka”. W komentarzach przewijały się słowa takie jak ból, dyskomfort, a także oczyszczenie i energia. Często pisałyście o objawach związanych z PMS (nasze wpisy na ten temat  hormon idzie , hormon idzie 2 ) oraz PMDD (jeśli nie wiesz, o czym mówimy zapraszamy po garść informacji pmdd ). Czy jednak miesiączka to tylko krwawienie i ból, ewentualnie oczyszczenie i wymiana energii? Stanowczo nie – jest z nią związanych wiele nietypowych objawów, o których na co dzień nie mówimy zbyt dużo. 

Nietypowe objawy miesiączki związane są z tym samym, z czym cały nasz cykl – zmianami poziomu hormonów. 

Krótkie powtórzenie cyklu miesiączkowego znajdziecie w naszym wpisie przejdź do wpisu > Przeżyłyśmy fazę lutealną i co dalej? Poziomy naszych hormonów są niskie – estrogeny sięgnęły podłogi po drugiej fazie cyklu, progestageny także spadają, ale wciąż królują. I tu powracamy do czegoś, co bardzo często podkreślamy: nasz układ płciowy nie jest oderwany od reszty naszego ciała. Jeśli estradiol i progesteron działają na naszą macicę i jajniki, to także na inne części naszego ciała. 

Zostańmy jeszcze przez chwilę w obrębie jamy brzusznej i miednicy mniejszej. 

Znajdują się w niej jelita, które stanowczo nie należą do narządów niewzruszonych na poziomy naszych hormonów płciowych. W trakcie miesiączki zwiększają one kurczliwość swoich ścian i ich ruchy perystaltyczne (czyli tzw. robaczkowe) przez co pokarm szybciej przez nie przechodzi. Z czym to się wiąże? Mniej czasu spędzonego w obrębie naszego przewodu pokarmowego to mniejsze “odsączenie” wody. Właśnie przez to mamy skłonność do biegunek w trakcie miesiączki. 

Jednym słowem nasz układ pokarmowy staje się nadreaktywny. 

Nie dość, że możemy borykać się z biegunką, to także z tzw. wzdęciami, które spowodowane są nagromadzeniem gazów w obrębie naszych jelit. Czy jest to patologia? Nie. Takie nietypowe objawy związane są po prostu z poziomami hormonów. Pamiętaj jednak, że gdy wpływają one na Twoją codzienność i np. uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, konieczna jest konsultacja lekarska. 

Idąc ku górze naszego ciała dochodzimy do klatki piersiowej, a precyzując do piersi. 

W trakcie naszej miesiączki są one obrzęknięte. I pół biedy, jeśli dotyczy to tylko ich wielkości, ale niestety bardzo często jest to związane z ich tkliwością czy wręcz bolesnością. Więcej o dolegliwościach ze strony tego narządu pisaliśmy w naszym wpisie o mastodynii przejdź do wpisu > W związku z obrzękiem piersi w trakcie okresu (czy nawet wcześniej w fazie lutealnej) często możesz wybadać sobie powiększone zraziki. Czy w takim razie warto bagatelizować każdą zmianę, którą dostrzeżemy w tym okresie? Absolutnie nie. Prawidłowo badanie piersi wykonujemy po miesiączce, dlatego obserwuj ją przez te kilka dni, a jeśli Twoje krwawienie ustanie, a zmiana nie zniknie – zgłoś się do lekarza. Więcej o badaniu piersi w jednym z naszych wpisów przejdź do wpisu > 

Kontynuując podróż przez nasze ciało docieramy do głowy. 

Objawy miesiączkowe z nią związane to dolegliwości bólowe czy nawet migreny z aurą. Bardzo często towarzyszą im nudności czy wręcz wymioty. Zwykłe dolegliwości bólowe często towarzyszą odwodnieniu – dlatego bardzo ważne jest, abyś zapewniła sobie odpowiednią ilość płynów nie tylko w te kilka dni w miesiącu, ale także na co dzień. To, że magazynujesz wodę w trakcie miesiączki i możesz sama sobie wydawać się “napuchnięta”, a waga wskazuje + 2 kilogramy (jak to ma często miejsce po fazie lutealnej), absolutnie nie znaczy, że powinnaś ograniczać spożycie wody. Wręcz przeciwnie!

Migreny często nasilają się właśnie w fazie lutealnej. 

Przedłużają swoje występowanie aż do miesiączki, co bardzo często nie tylko uprzykrza nam życie, ale wręcz uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Bardzo ważne jest wtedy odpowiednie leczenie, a główną rolę powinien odgrywać tutaj neurolog. Jako ginekolodzy z receptą w ręku mamy ograniczone pole działania, ponieważ najczęściej wybierana antykoncepcja, czyli tabletka dwuskładnikowa jest w tym przypadku przeciwwskazana. Dlatego warto wcześniej zadbać o prawidłowe nawodnienie, ograniczenie spożycia kofeiny i innych używek, zmianę stylu życia, a dopiero, gdy nic nie pomaga – leczenie farmakologiczne neurologiczne czy hormonalne. 

Kolejnym aspektem naszych dolegliwości miesiączkowych jest nasz próg bólu. 

Zmniejsza się on przed naszą miesiączka, a w trakcie niej także nie jesteśmy najbardziej na niego odporne. Nie jest to naturalnie żadne wytłumaczenie dla bolesnych miesiączek – nie zwijasz się z bólu tylko dlatego, że Twój próg bólu uległ obniżeniu. Zawsze wymagasz diagnostyki, bo pamiętaj – prawidłowa miesiączka nie powoduje takich dolegliwości bólowych, że nie możesz wyjść z domu albo lądujesz na SORze. Piszemy o nim, ponieważ warto pamiętać, żeby zaraz przed miesiączką albo w jej trakcie nie umawiać się na depilację, czy piercing. Najlepiej znasz swoje ciało. Jedne dziewczyny absolutnie nie są w stanie przeżyć depilacji woskiem w tym czasie, a inne nawet nie zauważają różnicy. Zwróć uwagę, jak jest u Ciebie. 

Objawem, który dotyczy praktycznie naszego całego ciała jest sztywność stawów i ból mięśni. 

Zazwyczaj zgłaszane są w obrębie pleców, jednak mogą dotyczyć całego organizmu i także związane są z poziomami hormonów płciowych. Dlatego ćwiczeniami zalecanymi w trakcie menstruacji jest raczej joga czy pilates niż trening siłowy czy maratony. Wspomagają one rozluźnianie się naszych mięśni i powięzi, co daje nam ulgę w dolegliwościach. Czy oznacza to, że trening siłowy czy bieganie jest przeciwwskazane? Absolutnie nie. Jeśli tylko czujesz się wystarczająco dobrze, a na co dzień trenujesz intensywnie, nie musisz przerywać tego w miesiączkę. Bądź tylko w kontakcie ze swoim ciałem i jeśli będzie to dla niego za dużo, po prostu odpuść te kilka dni w miesiącu. 

Jak widzisz okres to nie tylko wydzielina miesiączkowa i skurcze macicy. To także szereg innych sygnałów z naszego organizmu. Pozostając z nim w dobrym kontakcie, możesz poradzić sobie z najbardziej uciążliwymi objawami. Oczywiście w wielu wypadkach nie sama – skorzystaj z porady ginekologa, fizjoterapeuty czy osteopaty. Nawet z najbardziej beznadziejnej sytuacji jest wyjście, a jeśli ktoś mówi, że taka Twoja uroda, albo że po porodzie Ci przejdzie – szukaj dalej specjalisty, który Ci pomoże. 

Tagi:

Zostaw komentarz

  1. Cykl miesiączkowy a aktywność fizyczna - Yonify
    Permalink
🍪 Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.🍪